W nawiązaniu do wczorajszego Dnia Pluszowego Misia chcemy przedstawić Wam książkę wyjątkową Łukasza Wierzbickiego pt. "Dziadek i niedźwiadek: historia prawdziwa". Nie jest to opowieść o misiu maskotce, lecz o najprawdziwszym syryjskim niedźwiedziu brunatnym, którym zaopiekowali się polscy żołnierze podczas drugiej wojny światowej. Dzikie zwierzątko stało się ulubieńcem mundurowych w tak trudnym czasie. Wychowywanie dorastającego misia było sporym wyzwaniem dla wojskowych, ale także odwróceniem uwagi od zmartwień i trosk wojennych. Natomiast wspólne zabawy z podopiecznym dostarczały im otuchy i wiele radości każdego dnia. Z książki możemy dowiedzieć się o licznych sytuacjach, wręcz komicznych z udziałem tytułowego bohatera. Wywołują one na twarzy czytelnika szeroki uśmiech, wprawiają w zdumienie i zaskoczenie. Stanowią także źródło głębokich i niezwykłych wzruszeń. Książka zawiera walory edukacyjne. Oprócz celów wychowawczych, występują elementy poznawcze. Wesołe przygody niedźwiedzia Wojtka przeplatają się z poważnymi wydarzeniami historycznymi. W niezwykle przystępny sposób młody odbiorca poznaje historię, a w szczególności szlak bojowy żołnierzy 2. Korpusu Polski. Moment kulminacyjny stanowi bitwa o Monte Cassino, podczas której swój udział miał również już nie niedźwiadek, lecz niedźwiedź Wojciech. Miś powołany do stopnia kaprala, który dzielnie pomagał swoim kompanom na polu bitwy nosząc ciężkie skrzynie z amunicją. W tak trudnej walce z wrogiem wykazując się niezwykłą odwagą oraz oddaniem dla swoich opiekunów. Piękna szata graficzna oraz ciepło wypływające z każdego napisanego przez autora zdania powoduje ogromną chęć przytulenia książki.
Książka Łukasza Wierzbickiego znalazła się w kanonie lektur dla klas młodszych Szkoły Podstawowej. Mimo, że jet to "lektura", a samo znaczenie tego słowa wywołuje czasami bunt odbiorców, zachęcamy wszystkich - i dzieci i dorosłych do wspólnego rodzinnego poznawania niezwykłej historii niedźwiedzia Wojtka i jego przyjaciół.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.